niedziela, 11 grudnia 2011

10/11

to była długa i w 99% dobra noc :)

1. barcelona wygrała. nikt nie udawał, sędzia nie pomagał, czysta gra. chorzy ludzie i tak znajdą pewnie jakiś powód dzięki któremu wygrali. zdalnie sterowana piłka, podmuchy wiatru aż z barcelony lub magnesy za bramką. haters gonna hate.

2. na wcg w korei polski team wygrał w cs'a. w lol'a zajęliśmy drugie miejsce - co i tak jest wielkim sukcesem (pierwszy turniej zespołu).
przed nami jeszcze finał w fifę i mecz o 3 miejsce w jakiejś dziwnej grze. ciekawy jestem jak odbywa się dobór drużyn w fiife. żeby mecz był wyrównany, powinni grać tym samym klubem, ale to moja opinia.
//wygraliśmy tylko w cs'a.

3. trochę przespałem koncert: kroq almost acoustic xmas. trudno :) jutro grają naked + famous - nie przegapię.
na plus - w stosunku do poprzednich lat bardzo poprawili jakość streamu.
//poniedziałek rano:
the naked + famous, foster the people, cage the elephant. czekam.

4. blizzard pokazał pełny cinematic do diablo 3. rozpływam się. ta gra będzie hitem roku 2012, jest to pewne jak w banku (o ile to powiedzenie ma jeszcze sens ;p).




5. w ruch poszły 2 piwerka i energol. iść spać czy nie?



tak na podsumowanie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

proszę wybrać 'nazwa / url' by wpisać adres swojej strony