czwartek, 11 sierpnia 2011

prośba/urodziny 2011

wypijcie moje zdrowie w ten weekend - 23 urodziny to nie byle co!

//edit 12.08: d-day

prawdziwe oblewanie już za nami - środowy grill udany tak samo jak czwartkowy ból głowy.
dziś po powrocie z roweru wchłonę pewnie symboliczne piwko, a w niedzielę na górkę (tę co wcześniej ;p)

//edit 16.08: d-day + 4

niedziela była intensywna. górka (leżenie i patrzenie w niebo), bar, mecz (barca vs. real) no i muzyka do 2 w nocy.
5 browarów, 1 pizza i chipsy. miło

napisałbym coś więcej, ale totalnie nie ma warunków.

dziękuję wszystkim czytelnikom! ;]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

proszę wybrać 'nazwa / url' by wpisać adres swojej strony