niedziela, 16 czerwca 2013

panta rhei

znów było zielono.

stałem na moście wpatrując się w niespokojny nurt odry, zastanawiając się co jeśli. nie wiem czy spędziłem tam minutę, czy godzinę.

dotarło do mnie ostatnio coś. wszyscy umrzemy.
spojrzałem wstecz i zdałem sobie sprawę z tego, jak często myślę o śmierci.
był jeden moment w moim życiu, w którym w ramach pewnej wymiany, wręcz o nią prosiłem. ot, złe czasy i piętno odciśnięte na rodzinie. zdarza się.

wiem że samo myślenie o tym jest słabe na maxa. na szczęście wiem jedno - nic nigdy nie będzie w stanie popchnąć mnie do tego. tak jak napisałem wyżej - wszyscy umrzemy. dziś? za 70 lat? co za różnica?
życie jest jedno, biorę wszystko, żyję intensywnie - na tyle, na ile pozwala mi organizm.
zachwycam się nawet małymi rzeczami, kontroluję używki, robię swoje.

-------------------------------------------------------------------

znowu czuję, że na niektórych zależy mi stanowczo za bardzo. co z tego, jeśli nie potrafię tego zmienić?
cytowałem to już w krakowie, lecz nie zaszkodzi raz jeszcze:

"we've got
all the right friends in all the wrong places
so yeah, we are going down"

w kurwę trafne niestety.

(może pyknie coś w pracy. temat rozwojowy.)


krakowie - na 100% będę w sierpniu (okolice coke'a). a jeśli moje rozmowy telefoniczne z domem będą wyglądały tak jak dziś, to szykujta miejsce na przełom czerwca/lipca :D

@kokoko
twój ostatni poniedziałek spotkał się z moim ostatnim poniedziałkiem - spałem prawie do 21. jest już po 0:00, więc jutrzejszy poniedziałek będzie jak najbardziej do lubienia! :D
telefon generalnie mi nie służy, dużo lepiej czuję się tutaj. wybacz te wszystkie opóźnienia lub braki w odpisywaniu :* (znowu ten nienaturalny układ).

"i had a dream of living wealthy
makin' it big
szempejn papyn"

w sierpniu nocuję u was i nic więcej mnie nie obchodzi :P zrobimy dobre szempejn papyn, koniecznie z narzeczonym.



2 komentarze:

  1. musimy sobie znaleźć miejsce jakieś nowe bo jak tu tak na dłużej i na głupoty? albo czas wskrzesić gadu.

    szempejn papyn to ja chcę turlane albo na kopcu albo tańczone. albo 3 w 1, o.

    OdpowiedzUsuń
  2. plan niewykonany, do powtórki.

    OdpowiedzUsuń

proszę wybrać 'nazwa / url' by wpisać adres swojej strony